poniedziałek, 29 sierpnia 2016

*4* Dlaczego to właśnie ja mam nerwicę?

Dlaczego to właśnie ja mam nerwicę?
A dlaczego nie? Inni mają chore serce, albo reumatyzm, albo chorobę skóry czy rodzą się głusi.
Z zaburzeniami lękowo - depresyjnymi padło na mnie. To nie jest żadna kara, czy coś, co czyni człowieka gorszym. Po prostu jest i już.

Pewnie wiele czynników się na to składa, niektóre skłonności są wrodzone a jeśli w ciągu życia wystąpią pewne sprzyjające okoliczności, nerwica ma doskonałą pożywkę i rośnie w siłę, aż pewnego dnia wybucha no i człowiek  się z nią męczy, bo przyjemna to ona nie jest.
Wrzody żołądka też przyjemne nie są, czy chore zatoki, pewnie  osoby cierpiące na te schorzenia też zastanawiają się, dlaczego je to spotkało, przecież inni są zdrowi. Cóż, mam wrażenie, że każdy coś tam ma i zastanawia się, dlaczego on, przecież nie pił nie palił, nie brał narkotyków, był grzeczny, nie kradł i nie wszczynał bójek, więc dlaczego padło na niego?

Też się nad tym dosyć długo zastanawiałam i byłam zła na los, że mnie tym uraczył. I po bardzo długim czasie doszłam do wniosku, że takie pytanie nie ma sensu, bo nie ma na nie odpowiedzi. Przyjęłam do wiadomości, że cóż zdarza się, wypadło na mnie i tyle.

No tak to już jest. A rozkminianie "dlaczego ja" niczego nie poprawi, a jeszcze się człowiek dodatkowo zdołuje.
A jak sam o siebie nie zadba, to kto?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz